Przebywający w Polsce na wakacjach ksiądz Gil miał podszywać się w sieci pod sekretarza kościoła w Juncalito. Otrzymał od niego login i hasło do jego konta na jednym z portali społecznościowych. Następnie duchowny nawiązał kontakt z jego koleżanką, która, nie będąc świadoma, z kim rozmawia, poinformowała go, że jest ścigany przez policję na Dominikanie. Wtedy ks. Gil miał pojechać na lotnisko i poinformować osoby, z którymi miał lecieć na Dominikanę, że się źle czuje i nie wraca na wyspę.
Od końca września Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi śledztwo w sprawie podejrzenia seksualnego wykorzystywania dzieci przez dwóch polskich duchownych. Toczy się ono w kierunku przestępstwa pedofilii, za co w Polsce grozi do 12 lat więzienia. Drugim wątkiem postępowania jest przestępstwo utrwalania treści pornograficznych z dziećmi (zagrożone pozbawieniem wolności do 10 lat).
-----------------------------
Visit us!!! http://crixus.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz